Tysiąc kilometrów dookoła Warmii i Mazur chce w czterdzieści dni przebiec pan Krzysztof spod Ostródy. To pomysł na wypromowanie mało znanych zakątków regionu.
Pan Krzysztof Szwedzik wystartował punktualnie o 12 z Nadleśnictwa Kudypy pod Olsztynem. Każdego dnia do pokonania będzie miał około 25 kilometrów. Pogoda nie jest sprzyjająca, ale spodziewałem się takiej - powiedział naszemu reporterowi. Biegam cały rok, nawet przy -17, stopniach więc ani śnieg, ani mróz mnie nie zatrzyma.
Podzielona na czterdzieści etapów trasa biegu prowadzić będzie w całości po obszarze woj. warmińsko-mazurskiego, przy wykorzystaniu w możliwie największym stopniu sieci dróg o znaczeniu lokalnym. Z kilkoma wyjątkami, trasa biegu omija główne miasta regionu i prowadzić będzie terenami wiejskimi oraz leśnymi, zarządzanymi przez Regionalne Dyrekcje Lasów Państwowych w Olsztynie (ok.750 km) oraz w Białymstoku (ok. 250 km).
Głównym celem przedsięwzięcia jest promocja Warmii i Mazur oraz jego największego bogactwa, czyli pięknych lasów - wyjaśnia Krzysztof Szwedzik. W dowolnym punkcie trasy "Mazury Tour 2013", każdy, kto będzie miał ochotę pokonać wraz z biegnącym dookoła Mazur, choćby tylko kilka kilometrów będzie mógł przyłączyć się do biegu - zachęca.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video