Jak uznał Sąd Najwyższy, spadkodawca może zapisać w testamencie dwie rzeczy do wyboru np. mieszkanie albo samochód – dowiedziała się "Rzeczpospolita". Do tej pory uważano, że taki testament jest nieważny.
Dotychczas prawo nakazywało, że testament musi wskazywać jednoznacznie przedmiot zapisu. W innym wypadku dokument zostawał unieważniony - przypomina "Rz".
Sąd Najwyższy uznał jednak za ważniejsze prawo do wolności rozporządzania majątkiem. Dzięki temu będzie można decydować o losie konkretnych składników majątku.
Jak podaje "Rzeczpospolita" zmiana uchwały dotyczyć ma tysięcy osób.
- Na ratunek kolei. Aż 750 mln zł.
- Samorządy chcą reformy, ale na swoich zasadach
- O Ukrainie bez Polski?