Sanepid zamknął około kilometrowy odcinek plaży w Międzyzdrojach. W wodzie stwierdzono bakterie salmonelli. Plażę w tym popularnym nadmorskim kurorcie dzieli molo. Paradoksalnie, po jego lewej stronie kąpać się można.
Po prawej stronie mola powiewają czarne flagi i stoją tablice informujące o zakazie kąpieli. Tam plaża jest wyludniona. Natomiast po lewej stronie mola prawdziwe tłumy. Tam podobno bakterii nie ma. Sprawa jest dziwna, bo woda pod molo swobodnie przepływa w obydwie strony. Sanepid twierdzi jednak, że salmonella jest tylko po prawej.
Tam zakaz kąpieli obowiązuje do odwołania. Jutro pobrane zostaną kolejne próbki wody, których wyniki poznamy dopiero w poniedziałek.
Burmistrz Międzyzdrojów musi powołać sztab kryzysowy. Władze miasta zdają sobie sprawę, że taka sytuacja odstraszy turystów, którzy pojadą do tych miejscowości, gdzie zakazu kąpieli nie ma.
Bakterie salmonelli mogą wywołać dolegliwości żołądkowo-jelitowe nazywane potocznie zatruciem pokarmowym. Objawy chorobowe, występujące zwykle po 18-24 godzinach od zakażenia, to: bóle brzucha, gorączka, biegunka, czasami nudności i wymioty.