Korupcja, przekroczenie uprawnień, ujawnienie tajemnicy państwowej i służbowej – to zarzuty wobec Mieczysława K., byłego komendanta śląskiej policji. Sprawa ma związek ze śledztwem ws. afery paliwowej.
REKLAMA
Zarzuty dotyczą m.in., przekazania mafii paliwowej tajnych dokumentów na temat policyjnych akcji, a także przyjęcia w sumie 700 tysięcy złotych – za informacje na temat postępowania karnego i za niedopuszczenie do kontroli transportów paliwowych.
Akt oskarżenia przekazała do sądu krakowska Prokuratura Apelacyjna.