Policjanci ze Starogardu Gdańskiego na Pomorzu zatrzymali 17-latka, który w weekend ciężko ranił kamieniem 3-letniego chłopca. Wcześniej nastolatek sam zgłosił się na policję, ale został przesłuchany jedynie jako świadek.
3-latek jeszcze w weekend został przetransportowany do szpitala. Z nieoficjalnych informacji wynika, że dziecko ma poważne obrażenia głowy, doznał między innymi wieloodłamowego złamania czaszki - informuje dziennikarz RMF FM Kuba Kaługa.
Do zdarzenia doszło w niedzielę na zapleczu jednej z posesji w Starogardzie Gdańskim. Około godz. 15:00 dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Starogardzie Gdańskim otrzymał zgłoszenie dotyczące uszkodzenia ciała 3-letniego dziecka.
Policjanci, którzy przybyli na miejsce, wykonali oględziny i zabezpieczyli ślady. Policjanci ustalili, że przebywający na sąsiedniej posesji mężczyzna rzucił kamieniem w kierunku bawiących się dzieci.
Śledczy ustalili także jego rysopis oraz personalia. Sprawą zajęli się również miejscowi kryminalni oraz policjanci z patroli, którzy włączyli się w poszukiwania podejrzewanego mężczyzny.
17-latek wiedząc, że poszukują go policjanci, następnego dnia zgłosił się na komendę. Zarzuty oraz dalsze czynności w tej sprawie będą uzależnione od opinii biegłego lekarza.
(ph)