Rząd nie będzie ratował fabryki Fiata w Tychach. Zakład ma kłopoty: jego właściciel chce przenieść najbardziej dochodowy biznes, czyli produkcję Pandy, do Włoch. Ministerstwo Gospodarki twierdzi jednak, że nikt z Fiata nie zgłaszał się do resortu z jakąkolwiek prośbą o pomoc.
REKLAMA
Rząd nie planuje żadnych działań w sprawie trudnej przyszłości Fiata, co może wpędzić tyski zakład w spore tarapaty.
Władze Fiata dały się przekonać włoskiemu rządowi, który chce ratować swój przemysł motoryzacyjny. Pytanie, dlaczego przekonać ich do pozostania w Tychach nie chcą polskie władze. A warto przypomnieć, że dla ratowania zakładu Opla w Gliwicach rząd był gotów zaoferować fabryce 450 milionów euro w ramach ulg i zwolnień podatkowych.
W tyskich zakładach Fiata pracuje ponad sześć tysięcy osób.