Holenderski azbestowy wycieczkowiec „Rotterdam” znajduje się pod specjalnym nadzorem morskiej straży granicznej. Istnieje bowiem obawa, że ze statku do morza zrzucane są worki z trującą substancją.
Być może kłopotliwy statek jutro opuści port w Gdańsku. Właściciel „Rotterdamu” na swoich stronach internetowych poinformował, że statek ma zostać odholowany do Kaliningradu, gdzie będzie oczyszczony z azbestu. Potem ma wrócić do Gdańska, gdzie przejdzie remont.
Zanim jednak odpłynie z polskiego portu, w miejscu gdzie stoi przeszukane ma zostać dno. Prawdopodobnie chodzi o sprawdzenie, czy nie ukryto tam worków z trującym azbestem.