Putin to niemal pewny zwycięzca wyborów prezydenckich w Rosji. Interesująca wydaje się tylko frekwencja - jeśli będzie niższa niż 50 proc, wybory trzeba byłoby powtórzyć. Na razie jednak zainteresowanie głosowaniem jest duże, dlatego niewielu pasjonują wybory.
Najbardziej nudne wybory w całej najnowszej historii Rosji, żadnej intrygi, żadnego współzawodnictwa, wynik jest znany od dawna, co więcej, nawet zwycięzca nie interesuje się rezultatem. To po prostu referendum o przedłużeniu pełnomocnictw Putina - mówi Lidia Szewcowa, najbardziej znany rosyjski politolog, główny pracownik naukowy Moskiewskiego Centrum Carnegie.
Sam Putin głosował już w jednym z lokali w Moskwie. Jeden z dziennikarzy zapytał go, jak spał minionej nocy. Jak zwykle, spokojnie - odpowiedział prezydent. I nie dlatego że nie zależy mi na niczym, ale sądzę, że
człowiekowi o mojej pozycji nie wypada korzystać z jakiś przedwyborczych sztuczek, improwizowanych na kilka dni przed wyborami. Trzeba znacznie dłuższego czasu – np. 4 lat - by przyciągnąć uwagę wyborców, zaprezentować swoje możliwości.Dodajmy, że wstępne wyniki wyborów poznamy wieczorem
15:10