Przywódca Korei Północnej Kim Dzong Il przeprowadził czystki wśród najbliższych krewnych, oskarżając ich o próbę zorganizowania puczu i przejęcia władzy.
Czystki trwają już od kilku miesięcy, ale dopiero teraz informacje te wydostały się spoza ostatniej na świecie żelaznej kurtyny. Wszystko zaczęło się od aresztu domowego szwagra i 80 innych członków rodziny i urzędników.
Z doniesień wynika, że wielu z nich zostało zesłanych do obozów pracy o zaostrzonym rygorze. To największe tego typu czystki w Korei Północnej w ciągu ostatnich dziesięcioleci.