1 lipca to ostatni dzień, kiedy można złożyć wniosek o pieniądze z programu Rodzina 500+, by otrzymać świadczenie z wyrównaniem za kwiecień, maj i czerwiec. "Oczywiście możemy składać wnioski na bieżąco, w każdym następnym miesiącu, ale termin będzie dotyczył danego miesiąca i wypłata będzie za jeden miesiąc, nie będzie z wyrównaniem" – przypomina Elżbieta Rafalska, szefowa resortu rodziny, pracy i polityki społecznej.
Sytuacja rodzinna się zmienia, jedne dzieci kończą 18 lat, przychodzą na świat nowe dzieci i wtedy składamy wnioski na bieżąco. Jeśli ktoś złoży wniosek do 10., to otrzyma decyzję i świadczenie do końca danego miesiąca - wyjaśnia Rafalska.
Jak podkreśla minister, wnioski składa się raz w roku. Gdy zostaje wydana decyzja, to obowiązuje ona do 30 września 2017 r. Przez ten czas pieniądze są przekazywane beneficjentom programu, bez konieczności składania kolejnych wniosków.
Ale do 2017 r. mamy jeszcze sporo czasu, natomiast 1 lipca jest tuż, tuż, dlatego przypominamy: jeśli ktoś nie skorzystał jeszcze z tej możliwości, to proszę o złożenie wniosku, bo to ostatnia szansa, żeby otrzymać świadczenie z wyrównaniem - apeluje Rafalska.
Do tej pory w całej Polsce złożono już ponad 2,5 mln wniosków o świadczenie 500+. Szacowano, że uprawnionych jest 2,7 mln rodzin, jednak resort spodziewał się, że wniosków będzie więcej. Niektórzy popełnili błędy i składali wnioski powtórnie, wnioskowali również nieuprawnieni. Wydano ok. 1,6 mln decyzji, wypłacono ok. 4,5 mln świadczeń na ponad 2,23 mld zł.
Na mocy działającego od 1 kwietnia programu świadczenie wychowawcze w wysokości 500 zł miesięcznie przysługuje, niezależnie od dochodu, na drugie i kolejne dzieci do ukończenia przez nie 18 lat. W przypadku rodzin z dochodem poniżej 800 zł netto na osobę (lub 1200 zł dla rodzin z niepełnosprawnymi dziećmi), wsparcie przysługuje także na pierwsze dziecko. Świadczenia wypłacane są przez samorządy.
(MN)