Ministerstwo Infrastruktury broni Stalexportu – wynika z dokumentu, do którego dotarł reporter RMF FM Maciej Grzyb. Resort daje w nim wyraźnie do zrozumienia, że nie będzie żadnych renegocjacji umowy koncesyjnej, a tym samym nie ma co liczyć na obniżkę opłat na remontowanym odcinku autostrady A4 Kraków-Katowice, której koncesjonariuszem jest Stalexport.
Mało tego, urzędnicy nawet nie zastanawiają się jak pomóc kierowcom. Stwierdzają jedynie, że nieznane są im przypadki, aby na płatnych autostradach w innych krajach w czasie remontu obniżano czy zawieszano opłaty.
Najbardziej zadziwiające jest zdanie, że Stalexport mógłby już wielokrotnie zaproponować podwyższenie opłat, ale tego nie zrobił. I chyba za to - zdaniem ministerstwa – powinniśmy być wdzięczni katowickiej firmie.
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta nałożył wcześniej na Stalexport karę. Prezes UOKiK stwierdził, że remontowany odcinek to nie autostrada, a produkt autostradopodobny.