To w Gdyni, w kolekturze mieszczącej się w pawilonie przy ul. admirała Józefa Unruga 154a padła wygrana wszech czasów w Lotto! Świeżo upieczony właściciel prawie 34 mln zł zagrał systemem, co oznacza, że na jego kuponie znalazło się co najmniej 7 liczb, a wśród nich te szczęśliwe: 9, 12, 17, 23, 28, 49. Wiadomo również, że zwycięzca skorzystał z opcji "chybił trafił" i że obstawił tylko jeden zakład.
Pula we wczorajszym głosowaniu przekroczyła 33 miliony złotych dzięki temu, że od 21 stycznia żaden z graczy nie trafił "szóstki". Ogółem do tej pory w historii Lotto zdarzyło się pięć kumulacji (nie licząc obecnej), które przekroczyły kwotę 30 milionów złotych.
Lotto jest najpopularniejszą grą liczbową w Polsce. Z badań Centrum Badania Opinii Społecznej z 2010 roku wynika, że w gry liczbowe Totalizatora Sportowego gra 39,4 procent dorosłych Polaków, a w samą grę Lotto - 36,9 procent.
W przeszłości wielokrotnie zdarzało się, że wygrywała więcej niż jedna osoba. Np. w 1994 roku padł rekord jednocześnie trafionych "szóstek" - główną wygraną podzieliło się aż osiemdziesięciu grających!
Zdarzały się również sytuacje wręcz nieprawdopodobne. W 1995 roku po raz pierwszy dwie "szóstki" zasiliły konto jednego gracza. Zwycięzca zagrał w Olsztynie i trafił główne wygrane w losowaniach 26 sierpnia i 6 września.
Największa wygrana w historii europejskich loterii padła w lipcu ubiegłego roku w Wielkiej Brytanii. Szczęśliwiec zgarnął wtedy ponad... 161 milionów funtów.