Prokuratura oskarżyła o korupcję 40 osób, w tym 13 byłych policjantów z Radomia. Akt oskarżenia został skierowany do radomskiego sądu - poinformowała rzecznik Prokuratury Okręgowej w Radomiu Małgorzata Chrabąszcz.
Akt oskarżenia obejmuje okres od grudnia 2010 roku do stycznia 2011 roku. Wśród oskarżonych jest 13 byłych funkcjonariuszy Wydziału Interwencyjnego Komendy Miejskiej Policji w Radomiu. Po ujawnieniu sprawy zostali oni zwolnieni ze służby lub odeszli z pracy na własną prośbę.
Sprawą korupcji w radomskiej policji zajmowała się prokuratura w Grójcu (Mazowieckie).
Z ustaleń prokuratury wynika, że policjanci przyjmowali łapówki od sprawców wykroczeń w ruchu drogowym, w zamian za odstąpienie od ukarania ich mandatami i punktami karnymi. Wykroczenia dotyczyły naruszania zakazów, np. postoju, wjazdu czy zawracania na skrzyżowaniu. Funkcjonariusze przyjmowali łapówki od 50 zł do 500 zł, ale nie gardzili też alkoholem.
Rzeczniczka prokuratury podkreśliła, że liczba zarzutów postawionych poszczególnym oskarżonym jest różna. Jeden z byłych policjantów usłyszał ich 17, trzech - ponad 10, a pozostali od jednego do siedmiu. W większości przypadków oskarżeni przyznali się do zarzucanych im czynów.
27 cywilnych osób prokuratura oskarżyła o wręczanie łapówek policjantom w zamian za odstąpienie od ukarania mandatami i punktami karnymi.
Oskarżonym grozi od roku do 10 lat pozbawienia wolności. W przypadku skazania byli policjanci będą zobowiązani do zwrotu korzyści uzyskanych w wyniku przestępstwa.