"Nie oglądamy się na Brukselę. Złożyliśmy projekt ustawy, w którym wnioskujemy o to, aby został utrzymany czas letni, środkowoeuropejski" - mówiła w rozmowie z Kacprem Wróblewskim na antenie Radia RMF24 posłanka Polskiego Stronnictwa Ludowego Urszula Nowogórska. Posłowie PSL-u złożyli w Sejmie projekt nowelizacji ustawy o czasie urzędowym na terenie Polski. Projekt zakłada ustanowienie całorocznego czasu letniego.

REKLAMA

Myślę, że będzie większość dla tego projektu. Wiele osób jest już zmęczonych zmianą czasu. Następuje rozstrojenie organizmów. Raz na zawsze trzeba to uporządkować i myślę, że teraz jest ku temu okazja - mówiła posłanka PSL Urszula Nowogórska.

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio

PSL z ustawą o zmianie czasu. "Trzeba to raz na zawsze uporządkować"

W całej Unii Europejskiej na czas letni przechodzi się w ostatnią niedzielę marca, a do czasu zimowego wraca się w ostatnią niedzielę października. Wspólną we wszystkich państwach członkowskich datę i czas rozpoczęcia oraz zakończenia okresu stosowania czasu letniego reguluje dyrektywa obowiązująca od 2001 r.

Mam nadzieję, że jest to krok naprzód, również w imieniu całej Unii Europejskiej - podkreśla posłanka PSL. W Polsce zmianę czasu reguluje rozporządzenie prezesa Rady Ministrów w sprawie wprowadzenia i odwołania czasu letniego środkowoeuropejskiego w latach 2022-2026.

Co dalej z Trzecią Drogą?

Posłanka PSL była pytana także o przyszłość Trzeciej Drogi. Według informacji RMF, niewykluczone, że po wyborach prezydenckich ten polityczny projekt się rozpadnie.

Spekulacje na ten temat toczą się od dawna. Jest wiele różnych środowisk, które źle życzą Trzeciej Drodze. Rozczarowaliśmy te osoby, bo idziemy dalej i wspólnie realizujemy kampanię wyborczą. Jeśli kiedykolwiek doszłoby do zerwania tego projektu, to będzie to wyłącznie decyzja naszych liderów: Władysława Kosiniaka-Kamysza i Szymona Hołowni. Wedle mojej wiedzy, takich rozmów na obecną chwilę nie ma - mówiła Urszula Nowogórska.

W Radiu RMF24 posłanka była pytana też o kilka projektów ustaw, które są "kością niezgody" Trzeciej Drogi np. projekt dotyczący badań lekarskich wśród myśliwych czy o odpolitycznianie Spółek Skarbu Państwa.

To nie jest tak, że jak się jest w koalicji z jakimś ugrupowaniem, to należy się zgadzać w stu procentach, we wszystkich działaniach. Kiedy była zawierana koalicja, nasi liderzy powiedzieli, że to są dwa różne środowiska polityczne. Mamy prawo do odrębnych opinii i ocen. To, że się różnimy, to nie znaczy, że ze sobą nie rozmawiamy - zaznaczyła polityk