Rada Naczelna Polskiego Stronnictwa Ludowego poparła wszystkich kandydatów do Naczelnego Komitetu Wykonawczego zgłoszonych przez nowego szefa tej partii, Janusza Piechocińskiego. Do nowego składu 20-osobowego komitetu weszli m.in. minister pracy i polityki społecznej Władysław Kosiniak-Kamysz, marszałkowie województw świętokrzyskiego i lubelskiego - Adam Jarubas i Krzysztof Hetman oraz wiceminister skarbu Urszula Pasławska.

REKLAMA

Wśród członków komitetu są także: wiceminister gospodarki Ilona Antoniszyn-Klik, były minister rolnictwa Marek Sawicki, europosłowie Krzysztof Grzyb i Czesław Siekierski. Członkowie Rady Naczelnej poparli też kandydatury Dariusza Klimczaka z Forum Młodych Ludowców, szefa zachodniopomorskiego PSL Jarosława Rzepy, Tadeusza Nalewajka, Wiesława Żylińskiego, Stanisławy Bujanowicz, Stanisława Rakoczego, Stanisława Dąbrowy, Zbigniewa Sosnowskiego, Mirosława Karapyty i Stanisława Tomczyszyna.

Członkiem prezydium NKW z mocy statutu jest prezes PSL, który ma prawo zgłosić kandydatów do prezydium komitetu. Janusz Piechociński zamierza zaproponować, by w tym gronie znaleźli się Władysław Kosiniak-Kamysz, Adam Jarubas, Krzysztof Hetman oraz Urszula Pasławska.

Zgodnie ze statutem Polskiego Stronnictwa Ludowego Naczelny Komitet Wykonawczy jest drugim obok prezesa partii organem naczelnym. Składa się z 20 osób wybranych spośród członków Rady Naczelnej. Kandydatów mogą zgłaszać wszyscy członkowie Rady, choć zgodnie ze zwyczajem pierwszeństwo mają ci zgłoszeni przez prezesa.

Wciąż nie wiadomo, kto wejdzie do rządu

Wybrany dziś komitet wykonawczy PSL spotka się jeszcze dziś na pierwszym posiedzeniu. Po nim ogłosi informację, na którą zarówno politycy, jak i wyborcy czekają od wielu dni. Wreszcie wyjaśni się, kto obejmie stanowisko wicepremiera i ministra gospodarki. Pozostało ono puste po dymisji Waldemara Pawlaka, który odszedł z rządu po tym, jak stracił stanowisko szefa PSL.

Eurodeputowany PSL Jarosław Kalinowski, który wymieniany był jako ewentualny kandydat do rządu z ramienia Stronnictwa, poinformował podczas posiedzenia Rady Naczelnej, że nie wejdzie w jego skład - dowiedziała się nieoficjalnie PAP od uczestników Rady.