Mamy wielkie zobowiązanie wobec walczących o wolną Polskę - powiedział w czwartek prezydent Andrzej Duda podczas uroczystości wręczenia not identyfikacyjnych członkom rodzin 22 ofiar totalitaryzmów. Ich najbliższym wręczymy noty identyfikacyjne - dodał.
Podczas uroczystości w Pałacu Prezydenckim, IPN ogłosił 22 nazwiska osób, których szczątki odnalezione zostały w Polsce i za granicą. Chodzi o ofiary zbrodni niemieckich i sowieckich.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video
To już trzecia dla mnie taka uroczystość w Pałacu Prezydenckim, kiedy najbliższym żołnierzy Rzeczpospolitej poległych, pomordowanych za to, że do samego końca wierni byli złożonej przysiędze i walczyli o wolną suwerenną Polskę; ich najbliższym wręczymy noty identyfikacyjne poświadczające to, że po tych dziesiątkach lat udało się odnaleźć miejsca ukrycia zwłok ich najbliższych, co w efekcie umożliwi także pogrzebanie szczątków, tych którzy za Polskę walczyli - powiedział prezydent Andrzej Duda.
Jak dodał prezydent, dzieje się to w roku szczególnym dla Polski. Rok 2018 rok to rok odzyskania niepodległości, jakże symboliczny także i dla nich, którzy o tę właśnie suwerenną, niepodległą, prawdziwie wolną Polskę walczyli. Czy marzyli o tym, że będzie taka Polska, w jakiej dzisiaj jesteśmy? Nie wiem, pewnie marzyli o znacznie lepszą jeszcze. To jest nasze wielkie wobec nich zadanie. Jeżeli ktoś by mnie zapytał jakie my mamy wobec nich zadanie, zobowiązanie, to ja bym powiedział: każdego dnia starać się budować taką Polskę o jakiej oni marzyli - silną, zamożną, decydującą samą o sobie czyli suwerenną, niezależną od żadnych zakazów z zewnątrz, a jednocześnie dumną, która dba o swoich obywateli, która jest w stanie się sama obronić - mówił prezydent.
Czasem mówiłem, że przez ten akt odnalezienia, przez ten akt pochówku, godnego, z honorami, my nie przywracamy im godności, oni godność zawsze mieli. My przywracamy godność Polsce, że wreszcie odnajdujemy ich, choć przecież 30 lat prawie minęło, odkąd zrzuciliśmy okowy tamtego ustroju, który ich zamordował - podkreślił prezydent.
Cieszę się bardzo z tego, że możemy się dziś tu spotkać w Pałacu Prezydenckim i że mam ten zaszczyt, że mogę państwu najbliższym te noty identyfikacyjne wręczyć, bo to pokazuje, że Polska jednak zmienia się na lepsze cały czas właśnie tak, jak oni by tego chcieli, bo to właśnie taka Polska, jakiej oni pragnęli, to jest ta Polska, która ich odnajduje - dodał.
Prezydent podziękował tym wszystkim, którzy są w ten proces poszukiwania, odnajdywania, wydobywania, cały czas zaangażowani. Chciałem bardzo serdecznie podziękować przedstawicielom IPN, na czele z panem prof. Szarkiem, chciałem bardzo serdecznie podziękować wszystkim tym, którzy bezpośrednio są zaangażowani w ten proces, pan prof. Szwagrzykowi, ale przede wszystkim młodzieży, wolontariuszom, którzy współpracują z panem profesorem, którzy przychodzą tam codziennie, na "Łączkę", których pracę nawet ja miałem możliwość zobaczyć własnymi oczyma - dodał.
Ocenił, że to "wielkie zaangażowanie, niezwykłe serce, poświęcenie, czułość, z jaką oni wykonują to zadanie, to jest coś niebywałego". Prezydent dziękował za to "wielkie dzieło, które jest wykonywane nie tylko na polskiej ziemi, bo Instytut cały czas poszerza zakres swojej działalności, te poszukiwania trwają także na dawnych ziemiach polskich na Białorusi, mam nadzieję, że także będą mogły być kontynuowane na Ukrainie".
(az)