Górnik uratowany, akcja ratunkowa w kopalni Rudna KGHM Polska Miedź zakończona. Niespełna półtorej godziny potrzebowali ratownicy, by odkopać spod skał ładowarkę i uwolnić uwięzionego w kabinie maszyny kolegę. Skały stropowe oderwały się tysiąc metrów pod ziemią.
Górnik został przewieziony do szpitala. Tam zostaną mu zrobione niezbędne badania. Nie wiadomo jeszcze dlaczego skały ze stropu spadły na maszynę. Niewykluczone, że strąciła je łyżka pracującej na dole koparki. Miejsce w którym doszło do wypadku zostanie teraz zamknięte.