To, czy trzeba przewozić dziecko w foteliku, zależeć będzie tylko od jego wzrostu. Zniknie granica wieku 12 lat - zakłada nowelizacja ustawy Prawo o ruchu drogowy, którą uchwalił Sejm.
Zmiany dostosowujące polskie prawo do dyrektyw UE dot. stosowania w autach pasów bezpieczeństwa i fotelików dla dzieci poparło w głosowaniu 285 posłów, jeden był przeciw, 139 wstrzymało się od głosu.
Projekt autorstwa resortu infrastruktury i rozwoju wprowadza zakaz przewożenia dzieci do lat 3 pojazdami niewyposażonymi w pasy bezpieczeństwa oraz zakazuje przewożenia dzieci poniżej 150 cm wzrostu na przednim siedzeniu bez fotelika bezpieczeństwa. Projektowane przepisy dopuszczą też przewożenie dzieci bez fotelika na tylnym siedzeniu samochodu.
Projekt konkretyzuje również, kto jest zwolniony z obowiązku stosowania pasów bezpieczeństwa, m.in. kobiety w widocznej ciąży, taksówkarze, instruktorzy lub egzaminatorzy szkolący do egzaminu na prawo jazdy, funkcjonariusze Biura Ochrony Rządu i Żandarmerii Wojskowej, zespoły medyczne oraz osoby posiadające stosowne zaświadczenia lekarskie. Projekt nakłada również na kierowców autobusów obowiązek informowania pasażerów o obowiązku używania pasów bezpieczeństwa, o ile dany pojazd jest w nie wyposażony.
Jak wynika z danych Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, 89 proc. dzieci jest przewożonych w Polsce w fotelikach samochodowych lub przy użyciu innych zabezpieczeń. W porównaniu do badań z 2013 r. odsetek ten wzrósł o 4 proc. Był on najwyższy w grupie dzieci w wieku do 3 lat i wyniósł 95 proc.; wśród dzieci w wieku 4-7 lat - 92 proc. i w grupie dużych dzieci w wieku 8-12 lat - 86 proc. Z badań wynika, że w przypadku fotelików - najmniej dzieci jeździ w nich na drogach powiatowych (80 proc.), a najwięcej na ekspresowych (100 proc.) i autostradach (96 proc.). Najczęściej foteliki były stosowane w województwie zachodniopomorskim (100 proc.), a najrzadziej w województwie śląskim (79 proc.). Za przewożenie dzieci bez fotelika grozi mandat w wysokości 150 zł i 6 punktów karnych.
(ug)