"Pomysł jest dobry. Niech zobaczy, jak to wyglądało" - tak Tadeusz Jakubowicz, przewodniczący Gminy Żydowskiej w Krakowie, komentuje w rozmowie z reporterem RMF FM Maciejem Grzybem nasze zaproszenie dla szefa FBI. Zarezerwowaliśmy Jamesowi Comeyowi wizytę w Muzeum Auschwitz-Birkenau. Nasza inicjatywa jest reakcją na jego skandaliczne słowa o "mordercach i ich wspólnikach z Niemiec, Polski, Węgier i wielu, wielu innych miejsc", które padły w Muzeum Holocaustu w Waszyngtonie.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio
Maciej Grzyb: Jak pan skomentuje słowa dyrektora FBI o współudziale Polaków w Holocauście?
Tadeusz Jakubowicz: Jest mi ogromnie przykro, że coś takiego miało w ogóle miejsce. Tym bardziej, że już od długiego czasu budujemy mosty między religiami i to nie tylko między religiami chrześcijańsko-żydowskimi, ale różnymi. Ten człowiek albo ma fatalnych doradców, albo jest zupełnie do tyłu z historią. Poleciłbym mu, żeby jednak od czasu do czasu poczytał jakąś niegłupią książkę. Może by zrozumiał, jak się sprawy mają, i takie skandaliczne, nie za mądre wypowiedzi już by z jego ust nigdy nie wyszły.
Chcemy go zaprosić do Polski, do muzeum Auschwitz. Co pan o tym sądzi?
Pomysł wydaje mi się dobry. Może to byłaby nauka. Żeby on to zrozumiał. Niech on zobaczy, jak to wszystko wyglądało. I jak w tej chwili ten Oświęcim jest szanowany, z pietyzmem. Przecież to jest cmentarzysko. Ginęły różne narodowości. On nie może się w ten sposób wypowiadać.
Przypuszczam, że 80 procent Amerykanów jego wypowiedź bardzo krytykuje. Ja miałem bardzo dużo telefonów ze Stanów Zjednoczonych. Nie chcę źle mówić, ale słyszałem takie wypowiedzi: "Co ten głupek w ogóle powiedział". Ze mną rozmawiali Żydzi pochodzący z Krakowa, krakowianie. W każdym razie on nie przysporzył nam dobrych relacji, które cały czas są - to on je próbuje burzyć. I to jest dla nas bardzo przykre.
Gdzie warto by jeszcze Comeya zabrać? Nie tylko do Oświęcimia. Może jeszcze jakieś inne miejsca? Kraków?
Przecież może wejść i zobaczyć, co robimy w obozie płaszowskim. Ja jako dziecko byłem w tym obozie. Mogę z nim w tym momencie porozmawiać. Ale o czym ja z nim mogę porozmawiać, kiedy on jest osobą powojenną i w ogóle najprawdopodobniej nie zna życia. On jest jak koń, któremu się zakłada kantary (rodzaj uproszczonej uzdy - red.), żeby nie widział, co jest z prawej i z lewej strony, a tylko do przodu. Jemu w FBI to samo zrobili.
Jeśli i Wy uważacie, że James Comey powinien uzupełnić braki w wiedzy dotyczące historii II wojny światowej, poprzyjcie naszą akcję i zaproście szefa FBI do Muzeum Auschwitz-Birkenau. Wizyta w nazistowskim obozie koncentracyjnym będzie idealną lekcją historii.
Oto zamówiony przez nas bilet do muzeum:
Poniżej umieściliśmy tekst, pod którym możecie się podpisywać. Listę z Waszymi głosami dołączymy do zaproszenia, które przekażemy szefostwu FBI.
TUTAJ MOŻESZ ZŁOŻYĆ SWÓJ PODPIS
Możecie także osobiście wysłać zaproszenie dla Jamesa Comeya - w języku polskim lub angielskim. Oto mail do oddziału FBI w Waszyngtonie: .
Dyrektor Federalnego Biura Śledczego
935 Pennsylvania Avenue, NW
Washington, D.C. 20535-0001
Szanowny Pan James Comey,
15 kwietnia w Muzeum Holocaustu w Waszyngtonie wygłosił Pan przemówienie, w którym użył sformułowań nieprawdziwych i bolesnych dla Polaków.
Pana wypowiedź została potem upubliczniona m.in. przez "The Washington Post". Fałszywą historycznie informację przeczytały miliony osób na całym świecie.
To oburzające, że wysoki rangą urzędnik publiczny rozpowszechnia informacje zniekształcające historię i zrównujące sprawców z ofiarami Holocaustu. Stwierdził Pan m.in. „W swoim mniemaniu mordercy oraz ich wspólnicy z Niemiec, Polski, Węgier i bardzo wielu innych miejsc nie dopuszczali się niczego złego. Przekonali siebie, że robią rzecz właściwą, rzecz niezbędną.”
W swoim przemówieniu zapowiedział, że każdy nowy funkcjonariusz FBI będzie miał obowiązek odwiedzić Muzeum w Waszyngtonie.
Zanim jednak wyśle Pan swoich podwładnych do Muzeum Holocaustu w Waszyngtonie, może warto zacząć od siebie. Zapraszamy Pana do Polski, by odwiedził nazistowski obóz koncentracyjny Auschwitz i poznał prawdziwą historię nazistowskich zbrodni popełnianych na terenie okupowanej Polski.
Otrzyma Pan od nas bilet do Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau, po którym oprowadzi Pana przewodnik. Do wejściówki dołączamy książkę o zbrodniach nazistowskich Niemiec na terenie naszego kraju.
Chcemy, żeby na miejscu poznał Pan historię naszego kraju i już nigdy więcej nie przekazywał publicznie informacji nieprawdziwych, obraźliwych dla Polaków i dla ofiar Holocaustu. Oraz by nie używał w stosunku do Polaków określenia wspólnicy morderców.
Z poważaniem,
Director of the Federal Bureau of Investigation
935 Pennsylvania Avenue, NW
Washington, D.C. 20535-0001
Dear Mr Comey,
On the 15th of April, 2015, in the speech delivered at the United States Holocaust Memorial Museum, you used words which were false and painful to the Polish nation.
Your statement was later made public via The Washington Post. This historically false information has been read by millions of people around the world and presented Poland in a very negative light.
It is unfortunate that a high ranking official would use false information and, in the process, distort history as well as imply that the Polish people and Nazi Germany were equally responsible for the crimes committed.
For clarification, you stated: “In their minds, the murderers and accomplices of Germany, and Poland, and Hungary, and so many, many other places didn’t do something evil. They convinced themselves it was the right thing to do, the thing they had to do.”
In the same speech, you also announced that every new FBI officer will be required to visit the Holocaust Memorial Museum in Washington, DC. However, before you send your subordinates to the museum, may we suggest that that you start with yourself.
We are therefore sending you a ticket with a guided tour to the Auschwitz-Birkenau State Museum, as well as a book detailing Nazi crimes committed in our country. We hope that it will give you a better understanding of the history of Poland and will prevent you from spreading such false information again. Your words were very offensive to the Polish nation and to the victims of the Holocaust.
In conclusion, we were not the "murderers' partners", but also ourselves victims of the occupation we could not withstand. We also ask for you to right this wrong done to the
people of Poland and use care when researching your speeches in the future.
Sincerely,
(edbie)