Po tym, jak podrożał przejazd autostradą A4 z Krakowa do Katowic, podwyżkę szykuje również zarządca autostrady pod Poznaniem - informuje "Metro". Opłaty za przejazd trasą wzrosną po Nowym Roku. Chodzi o blisko 150-kilometrowy odcinek A2 od Konina przez Poznań do Nowego Tomyśla. Trasa jest zarządzana przez Autostradę Wielkopolską.
Dziś, żeby przejechać ten kawałek drogi samochodem osobowym, trzeba stanąć trzy razy przed bramkami i każdorazowo zapłacić 11 zł, czyli 22 gr za kilometr. O ile drożej będzie za kilka miesięcy, jeszcze nie wiadomo, ale podwyżka ma nie być drastyczna - zapewniają przedstawiciele Autostrady Wielkopolskiej.
Emocje wśród kierowców budzi też 61-kilometrowa autostrada A4 z Krakowa do Katowic. Firma Stalexport Autostrada Małopolska zaraz po remoncie podniosła opłaty z 13 zł za cały odcinek do 16 zł, czyli 26 gr za kilometr. A to prawdopodobnie nie koniec.
Kierowcy wyliczyli, że polskie autostrady uchodzą za jedne z najdroższych w Europie - informuje "Metro".