Gdańska prokuratura postawiła zarzuty znęcania się nad dziećmi byłej wychowawczyni jednego z przedszkoli w tym mieście. Kobiecie grozi do 8 lat więzienia.
Według śledczych, kobieta miała znęcać się nad dziećmi w jednym z gdańskich przedszkoli. Zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa złożył rodzic czteroletniego dziecka.
Śledczy ustalili, że kobieta znęcała się psychicznie i fizycznie nad maluchami przez pół roku. Prokuratura wszczęła w tej sprawie śledztwo w połowie ubiegłego roku, a teraz zebrano wystarczające dowody, by postawić kobiecie zarzuty.
Podejrzanej postawiono zarzuty psychicznego i fizycznego znęcania się nad dziećmi. Była już wychowawczyni z przedszkola miała szarpać i popychać dzieci, krzyczała na nie i potrafiła wymierzyć klapsa. Straszyła też obcięciem włosów - powiedziała rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku Grażyna Wawryniuk.
Przesłuchana w charakterze podejrzanej kobieta nie przyznała się do winy. Odmówiła składania wyjaśnień. Grozi jej 8 lat więzienia.