Jest wniosek o przedłużenie o dwa miesiące aresztu dla Rosjanina zatrzymanego w zeszłym roku przez ABW - dowiedział się reporter RMF FM Krzysztof Zasada. Mężczyzna jadąc pociągiem przewoził duże ilości nielegalnej broni. Wiadomo, że Aleksander M. działał sam.

REKLAMA

Prokuratorzy przejrzeli zapisy z kamer monitoringu ze stacji, przez które Rosjanin przejeżdżał pociągiem z Katowic. Nic nie wskazuje na to, żeby na stacjach ktoś się z nim kontaktował.

Polscy śledczy wysłali na Słowację wniosek o pomoc prawną. Okazuje się, że kilka sztuk broni krótkiej oraz m.in. szkielet jednego z karabinów kupił w tym kraju. Przesłuchani mają zostać sprzedawcy i ewentualni świadkowie. Badana będzie tez dokumentacja zakupu.

Rosjanin wciąż utrzymuje, że jest kolekcjonerem, a arsenał przewoził do Kaliningradu.