90 górników strajkuje w kopalni w Polkowicach. Protest odbywa się 1000 metrów pod ziemią. Górnicy domagają się wypłaty zaległych pensji od firmy PBK Micom, wykonującej prace na zlecenie KGHM-u Polska Miedź.
Protest to spontaniczna akcja pracowników firmy. Nie dostają wypłat od października. Ludzie nie mają co jeść - mówił jeden ze związkowców "Solidarności" z Polkowic. Jak zapowiadają górnicy, protest będzie prowadzony do skutku, aż pracownicy otrzymają zaległe pensje.
Dług zarządu firmy wobec pracowników sięgnął już 350 tys. zł.
Próby negocjacji z protestującymi nie przyniosły rezultatów.
Foto: Archiwum RMF
22:55