Na rozsyłanych już od końca zeszłego tygodnia rachunkach Telekomunikacji Polskiej znajduje się zdjęcie piłkarskiej drużyny. Nie ma na nim jednak ani Dudka, ani Frankowskiego. Rzecznik TP SA tłumaczy, że fotografia nie była konsultowana z trenerem polskiej reprezentacji.
Skąd więc już w zeszłym tygodniu rachunki bez Jerzego Dudka i Tomasza Frankowskiego? Jesteśmy blisko i z piłkarzami i z trenerem - tłumaczy rzecznik TP SA Jacek Kalinowski.
Na pytanie czy może był jakiś przeciek w tej sprawie, rzecznik odpowiada: Niestety nie mogę potwierdzić. Nic mi na ten temat nie wiadomo. Nie sądzę, żeby trener znając powagę całej sytuacji chciał komukolwiek przekazywać jakieś informacje wcześniej.
Zaskakujące zdjęcie wykonano we wrześniu ubiegłego roku w Warszawie. W składzie, który widnieje na kopertach rachunków TP S.A., biało-czerwoni rozpoczęli spotkanie eliminacji MŚ z Walią.
Czy mógł nastąpić przeciek informacji? Jest to bardzo mało prawdopodobne. Tylko dwie osoby poznały wcześniej decyzję Janasa. Pierwszą z nich był prezes PZPN Michał Listkiewicz; drugą – prezes Apostel. O składzie reprezentacji nie wiedzieli nawet współpracownicy selekcjonera. Janas zaskoczył nawet biuro prasowe PZPN, które nagle musiało szukać nowych materiałów do folderów na mundial.
Nadal jednak pozostaje pytanie, dlaczego główny sponsor reprezentacji umieścił właśnie to zdjęcie bez największych gwiazd. Będziemy to sprawdzać w Faktach RMF FM.
Skład 23-osobowej polskiej kadry na mistrzostwa świata, które 9 czerwca rozpoczną się w Niemczech trener Janas ogłosił w poniedziałek. Największym zaskoczeniem był brak w zespole właśnie Jerzego Dudka, Tomasza Kłosa oraz Tomasza Frankowskiego. Dobre występy w ostatnich ligowych spotkaniach zaowocowały natomiast nominacjami dla Ireneusza Jelenia i Pawła Brożka.
Biało-czerwoni w pierwszym dniu mundialu zagrają w Gelsenkirchen z Ekwadorem, następnie 14 czerwca w Dortmundzie ich rywalami będą gospodarze imprezy, a fazę grupową zakończą 20 czerwca pojedynkiem z Kostaryką.