Szefowie prokuratur wrócą do pracy w terenie. Zgodnie z rozporządzeniem ministra sprawiedliwości, tzw. prokuratorzy funkcyjni – będą musieli dyżurować poza godzinami pracy. Do tej pory takie dyżury należały do obowiązków jedynie szeregowych prokuratorów.
Chodzi o dyżury prokuratorów poza godzinami pracy. Teraz, kiedy np. ktoś zginął w wypadku samochodowym, albo policja odnalazła zwłoki, na miejsce musiał jechać prokurator dyżurny. Od pierwszego lipca takie dyżury będą też pełnić szefowie prokuratur, którzy niezależnie, czy będzie to wieczór w tygodniu, czy święto, będą wzywani do takich pojedynczych przypadków.
Z dyżurów będzie można zrezygnować - mówi Janusz Hnatko w prokuratury okręgowej w Krakowie. Chodzi o względy związane z opieką nad dziećmi, czy innymi osobami, względy rodzinne, czy zdrowotne - tłumaczy.
Do zwolnienia z dyżuru potrzebny będzie odpowiedni wniosek.
(ug)