Rząd Donalda Tuska wycofał projekty nowelizacji kodeksów przygotowane przez resort sprawiedliwości i wniesione do Sejmu w okresie, gdy ministerstwem kierował Zbigniew Ziobro. Wnioskował o to jego następca Zbigniew Ćwiąkalski. Według niego projekty muszą ocenić pod względem merytorycznym eksperci.

REKLAMA

Wycofane projekty 6 nowelizacji zostały skierowane do nowo wybranego Sejmu na jednym z ostatnich posiedzeń rządu Jarosława Kaczyńskiego, w początkach listopada. Musiały one wówczas być skierowane ponownie do Sejmu w związku ze zmianą kadencji.

Z Sejmu wycofana została m.in. nowelizacja Kodeksu postępowania karnego i Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia, odnosząca się do rozszerzenia uprawnień procesowych osób pokrzywdzonych. Nowelizacja zawierała także wiele szczegółowych zmian, które miały przyspieszyć i uprościć rozpatrywanie spraw w postępowaniu karnym m.in. przepisy dotyczące postępowania mediacyjnego oraz elektronicznego utrwalania czynności procesowych.

Wśród wycofanych projektów znajdują się także zmiany w kodeksach: karnym, karnym skarbowym, postępowania karnego, karnym wykonawczym oraz kodeksie wykroczeń.

Rząd zadecydował również o wycofaniu projektu ustawy o ustanowieniu "Programu modernizacji służby więziennej w latach 2008-2010", według którego nakłady z budżetu dla służby więziennej miały sięgnąć 965 mln zł.

Zbigniew Ćwiąkalski twierdzi, że według wyliczeń resortu, akurat ta ustawa okazałaby się obecnie zbyt kosztowna i dlatego została na razie wycofana.