Nad Polskę nadciągnie ocieplenie - zapowiada synoptyk i rzecznik IMGW Grzegorz Walijewski. Na zachodzie kraju termometry wskażą nawet 30 stopni Celsjusza.
Dziś z południowego zachodu nadciągnie nad Polskę zwrotnikowe powietrze, które przyniesie ocieplenie. Niestety będzie to jednak krótkie ocieplenie, które potrwa jedynie do środy - zastrzegł Walijewski.
Nie można powiedzieć, że będzie to fala takiego upału, jaki mieliśmy kilka dni temu. Bardziej będzie to przesuwająca się strefa ciepłego powietrza - zastrzegł synoptyk.
Zaznaczył jednak, że strefa ciepłego powietrza, która nadciągnie nad Polskę spowoduje, że dziś w zachodnich częściach kraju termometry wskażą nawet 30 stopni Celsjusza.
W całym kraju temperatura maksymalna osiągnie od 23-24 stopni Celsjusza na wschodzie, około 26-27 stopni Celsjusza w centrum, do 28-30 stopni Celsjusza na zachodzie i południowym zachodzie kraju - poinformował Walijewski. Nieco chłodniej będzie tylko nad morzem i w obszarach podgórskich. Tam termometry pokażą około 20-22 stopni Celsjusza - wskazał synoptyk.
Dzi zachmurzenie mae i umiarkowane, miejscami wzrastajce do duego, a do wystpienia przelotnego deszczu, a na pnocnym wschodzie i w Tatrach burz. Temperatura od 20C do 29C.Wiatr saby, miejscami okresami umiarkowany. W czasie burz porywy do 65km/h.#IMGW #meteoimgw pic.twitter.com/YYPe0o8mTd
IMGWmeteo28 czerwca 2021
Jak dodał, zachmurzenie będzie małe, natomiast na północy i na wschodzie kraju będzie pojawiać się więcej chmur, z których może popadać przelotny deszcz. Ponadto na północnym wschodzie kraju, szczególnie w woj. podlaskim i warmińsko-mazurskim, ponownie pojawi się ryzyko wystąpienia burz. Synoptyk wyjaśnił, że jest to wynik utrzymującego się w tych regionach aktywnego chłodnego frontu, który może, choć nie musi, spowodować wyładowania atmosferyczne.
Burzom towarzyszyć będą porywy wiatru sięgające 65 km/h. Spaść może do 15 mm wody na metr kwadratowy - dodał synoptyk. Jednak należy zaznaczyć, że podobnie jak w niedzielę, prawdopodobieństwo pojawienia się burz wynosi poniżej 60 proc. - podkreślił.
Jutro będzie jeszcze cieplej. Temperatura dojdzie do 30-31 stopni w woj. zachodniopomorskim, lubuskim, częściowo wielkopolskim, dolnośląskim i opolskim.
Natomiast w środę temperaturowe "trzydziestki" przesuną się do centrum kraju, w rejony woj. kujawsko-pomorskiego, zachodnią część woj. mazowieckiego, Ziemię Łódzką, Kielecczyznę, wschodnią część woj. zachodniopomorskiego i południową część Pomorza, aż po woj. świętokrzyskie. Pozostała część Polski będzie chłodniejsza. Temperatura osiągnie od 24 do 29 stopni Celsjusza - dodał.
Synoptyk podkreślił, że wraz z ociepleniem najprawdopodobniej nie będą nawet wydawane ostrzeżenia przed upałem. Wydawane są wówczas, gdy temperatura przekraczająca 30 stopni Celsjusza utrzymuje się na danym obszarze minimum dwa dni - wyjaśnił.
Słuchajcie online już teraz!
Radio RMF24.pl na bieżąco informuje o wszystkich najważniejszych wydarzeniach w Polsce, Europie i na świecie.