"Pięć państw przyfrontowych wypracowało stanowisko w sprawie produktów rolnych z Ukrainy" - poinformował minister rolnictwa Robert Telus. "Zaproponowano przedłużenie zakazu wwozu zboża do końca roku, dopłaty do tranzytu oraz uelastycznienie listy produktów objętych zakazem" – przekazał.
Wypracowaliśmy wspólne stanowisko, które przedstawimy na najbliższej Radzie. To stanowisko ma trzy podstawowe punkty - powiedział minister po spotkaniu z ministrami pięciu państw przyfrontowych.
Wyjaśnił, że jednym z punktów jest przedłużenie do końca roku zakazu wwożenia zboża do pięciu państw przyfrontowych.
Popieramy zakaz wwozu (zboża - przyp. red.) do naszych krajów do końca roku. To będzie bardzo mocny wniosek. (...) Po raz kolejny występujemy z takim wnioskiem, żeby był ten zakaz przedłużony do końca roku - powiedział szef resortu rolnictwa.
Zapowiedział, że w przypadku, gdyby negocjacje z Komisją Europejską nie przyniosły skutku, to część krajów ma zamiar wprowadzić swoje obostrzenia. Na pewno zrobi to Polska, na pewno zrobią to Węgry - przekazał minister. Podkreślił jednak, że tranzyt ukraińskiego zboża przez terytorium Polski nie zostanie zatrzymany.
Drugi punktem - poinformował Telus - jest wniosek o dopłatę do tranzytu zboża. Trzecim jest "uelastycznienie" listy produktów, które objęte byłyby zakazem wwozu. Jako przykład szef MRiRW podał maliny na rynku polskim. Dodał jednak, że istniałaby również możliwość wykreślenia pewnych produktów.
Odnosząc się do obecnych stanów magazynowych, minister zauważył, że - według danych szacunkowych - wynoszą one 3,5-4 mln ton zboża. Mówimy o okresie przed żniwami, o starym zbożu, o zbożu z 2022 roku - stwierdził. Jak podkreślił, są to normalne, średnie stany magazynowe, które stanowią rezerwę. My zużywamy miesięcznie ok. 2,5 mln ton zboża w Polsce - zauważył szef resortu rolnictwa.
28 kwietnia 2023 r. KE osiągnęła porozumienie z Polską, Bułgarią, Węgrami, Rumunią i Słowacją w sprawie ukraińskich produktów rolno-spożywczych, a 2 maja poinformowała o przyjęciu tymczasowych środków zapobiegawczych. Początkowo unijny zakaz importu z Ukrainy pszenicy, kukurydzy, rzepaku i słonecznika do Bułgarii, Węgier, Polski, Rumunii i Słowacji obowiązywał do 5 czerwca, następnie został przedłużony do 15 września. Dozwolony jest tranzyt zbóż przez terytoria tych krajów.
W lipcu premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że jeśli Komisja Europejska nie wydłuży po 15 września zakazu wwozu zboża z Ukrainy, to Polska zamknie granicę na te towary. Szef MRiRW Robert Telus informował wtedy, że ministrowie krajów przyfrontowych chcą, by zakaz obowiązywał przynajmniej do końca roku.