"Nie jest rolą Trybunału Konstytucyjnego wybieranie przepisów, które będzie stosował i ocenianie, które przepisy obowiązują, a które TK może pominąć" - oświadczył prezydent Andrzej Duda, po przyjęciu ślubowania od nowego sędziego TK Zbigniewa Jędrzejewskiego. Zastąpi on sędziego Mirosława Granata, którego kadencja zakończyła się w środę.
Urząd sędziego Trybunału Konstytucyjnego ma charakter szczególny - powiedział Duda przyjmując ślubowanie od Zbigniewa Jędrzejewskiego.
Na urząd sędziego wybierają właśnie przedstawiciele narodu - wybiera Sejm z tych przedstawicieli złożony - powiedział Duda.
Jak podkreślił, uzupełnieniem wyboru na sędziego TK jest złożenie ślubowania przed prezydentem.
Akt ten ma charakter nie tylko ustawowy, ale ma charakter istotnie symboliczny, albowiem to prezydent RP jest najwyższym przedstawicielem polskiego państwa, a zarazem jest gwarantem ciągłości władzy państwowej - powiedział.
Trybunał Konstytucyjny składa się w tym momencie, tak jak przewiduje to konstytucja, znowu z 15 sędziów - powiedział prezydent.
Cieszę się, że tego ważnego aktu mogliśmy dopełnić - dodał.
Prezydent zaznaczył też, że zgodnie z konstytucją, jako sędzia TK Jędrzejewski jest w sprawowaniu swojego urzędu niezawisły i podlega tylko konstytucji. Ale - podkreślił prezydent - ten przepis musi być "także czytany w aspekcie całej konstytucji, pozostałych jej postanowień, które są ze sobą równorzędne. Zaznaczył, że konstytucja stanowi też, że organizację TK oraz tryb jego postępowania reguluje ustawa, stanowienie ustaw jest zaś rolą ustawodawcy, czyli parlamentu.
Jest jasny i wyraźny przepis, który mówi o trójpodziale i równowadze władz - podkreślił Duda. Dodał, że to jest niezwykle istotny element zwłaszcza jeśli zestawić to z przepisem konstytucji, który stanowi, że "wszystkie organy władzy publicznej, więc i Trybunał Konstytucyjny, działają na podstawie i w granicach prawa". Prezydent dodał, że każdy organ państwa ma obowiązek przestrzegania prawa, działania w granicach konstytucji i ustaw, zwłaszcza tych, które są bezpośrednio do nich skierowane.
Tak też jest z ustawą regulującą organizację i tryb postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym. W istocie zatem nie jest rolą Trybunału Konstytucyjnego wybieranie przepisów, które będzie stosował i ocenianie, które przepisy Trybunał obowiązują, a które przepisy Trybunał może pominąć, jeżeli są one dla niego wiążące, jeżeli są wiążące zgodnie z wolą ustawodawcy i wolą prezydenta RP, który podpisuje ustawy i przekazuje je do publikacji, w związku z czym po opublikowaniu stają się one wiążącym prawem w RP - powiedział prezydent.
Przypomnijmy - wyboru nowego sędziego TK Sejm dokonał przed dwoma tygodniami. Kandydatura prof. Jędrzejewskiego została zgłoszona przez PiS. Sędzia TK wybierany jest bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów. Opozycyjne kluby umówiły się, by nie brać udziału w głosowaniu nad wyborem sędziego TK, w ten sposób chciały doprowadzić do braku kworum.
W głosowaniu wzięło udział jednak kilkoro posłów klubu Kukiz'15, w tym posłanka Małgorzata Zwiercan, która zagłosowała za siebie i za posła Kornela Morawieckiego (oboje są już poza klubem Kukiz'15). Wywołało to protesty posłów opozycji, którzy podkreślali, że zwracali marszałkowi Sejmu tuż po głosowaniu uwagę, że doszło podczas niego do nieprawidłowości. Postępowanie sprawdzającego ws. tego sejmowego głosowania rozpoczęła w ubiegłym tygodniu Prokuratura Okręgowa w Warszawie.
Decyzję o przyjęciu ślubowania od prof. Jędrzejewskiego poprzedziła wymiana korespondencji z marszałkiem Sejmu, który w pismach do prezydenta poinformował, że uchwała ws. wyboru sędziego Jędrzejewskiego została podjęta skutecznie. Prezydent, pytany w niedawnym wywiadzie dla PAP o przyjęcie ślubowania od prof. Jędrzejewskiego powiedział, że chciałby, by Trybunał Konstytucyjny jak najprędzej miał pełny skład.
(j., abs)