„Nie, to jest pomysł Prawa i Sprawiedliwości. Ja wymyśliłem kiedyś 500+, to jest prawda. Wymyśliłem zresztą wiele innych rzeczy, ale akurat ta "piątka" powstała gdzie indziej. Oczywiście bardzo się cieszę i uczestniczyłem w rozmowach na ten temat, co by tutaj uczynić, ale w żadnym wypadku nie przyznaję się do autorstwa” – powiedział w rozmowie z Krzysztofem Ziemcem w RMF FM prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński.

REKLAMA

Jarosław Kaczyński był specjalnym gościem w RMF FM. W wywiadzie z Krzysztofem Ziemcem przyznał, że to nie on wymyślił "piątkę Kaczyńskiego", czyli zestaw propozycji socjalnych partii rządzącej.

To jest pomysł Prawa i Sprawiedliwości. Ja wymyśliłem kiedyś 500+, to jest prawda. Wymyśliłem zresztą wiele innych rzeczy, ale akurat ta "piątka" powstała gdzie indziej. Oczywiście bardzo się cieszę i uczestniczyłem w rozmowach na ten temat, co by tutaj uczynić, ale w żadnym wypadku nie przyznaję się do autorstwa - ­powiedział były premier.

Odpowiedział też na zarzuty opozycji, że partia rządząca zawłaszczyła jej propozycje programowe.

Ja nie będę tutaj spierał się o to, kto co kiedyś wymyślił, czy rzucił raczej. Wydaje mi się, że Platforma Obywatelska, kiedy mówiła o 500+ od pierwszego dziecka, to chodziło jej raczej o storpedowanie czy skompromitowanie tego programu, który powstał i który był zrealizowany - i niczego więcej w ówczesnych warunkach finansowych się nie dało zrealizować - mówił na antenie RMF FM.

Krzysztof Ziemiec dopytywał, że opozycja zarzuca, że propozycje są "korupcją polityczną". Panie redaktorze, każde posunięcie prosocjalne związane z jakimiś wydatkami publicznymi można w ten sposób określić. Na to nic nie poradzę. Nikt im nie zabraniał, żeby tak społeczeństwo - tu w cudzysłowie - "przekupywać". Tylko, że oni nie chcieli i przede wszystkim nie potrafili, ciągle w sytuacji deficytu, ciągle ogłaszali różnego rodzaju oszczędności. Sądzę, że także po to, żeby ludzie wiedzieli, że nic nie dostaną. To były takie akcje o charakterze propagandowym - mówił.

Ile będzie kosztowała "piątka Kaczyńskiego"?

Na konwencji Prawa i Sprawiedliwości 23 lutego prezes Jarosław Kaczyński obiecał wprowadzenie programu 500 plus również dla pierwszego dziecka, zwolnienie z podatku PIT dla młodych pracowników do 26. roku życia, obniżenie samego podatku PIT dla wszystkich pracowników, dwukrotne podniesienie kosztów uzyskania przychodu, "trzynastkę" w wysokości 1100 złotych dla każdego emeryta i przywrócenie połączeń autobusowych PKS.

Piątka Kaczyńskiego będzie droższa niż wyliczali to eksperci. Rząd oficjalnie ogłosił, że budżet państwa zapłaci za to nawet 43 miliardy złotych rocznie. Wcześniej eksperci mówili o 30-40 miliardach.