To nie była dla TOPR-u spokojna Wigilia. Sześciu turystów zabłądziło w okolicy Przełęczy Liliowe w Tatrach i telefonicznie poprosiło TOPR-owców o pomoc. Do centrali górskich ratowników dotarło również wezwanie z Rakonia. Wszystkich turystów ratownicy sprowadzili bezpiecznie na dół.
Prowadzimy w Tatarach dwie akcje ratunkowe. Ratownicy wyruszyli na Przełęcz Liliowe, gdzie grupa sześciu turystów zgubiła szlak. Na Rakoniu z kolei turysta oczekuje pomocy, ponieważ nie może kontynuować wyprawy - informował w wigilijne popołudnie ratownik dyżurny TOPR-u.
Ostatecznie ratownicy bezpiecznie sprowadzili turystów z okolic Przełęczy Liliowe na Halę Gąsienicową. Dotarli również do potrzebującego pomocy turysty na Rakoniu: po ogrzaniu zziębniętego mężczyzny sprowadzili go do Doliny Chochołowskiej.
W Tatrach obowiązuje drugi stopień zagrożenia lawinowego. Ponadto w poniedziałek całe Tatry osnute były gęstą mgłą utrudniającą orientację w terenie. Na szlakach zalega śnieg, a miejscami lód. Nie wszystkie ścieżki są przetarte.
Opracowanie: