Prace nad ustawą o radiofonii i telewizji zaczną się od początku. Taką decyzję podjął wczoraj rząd. Projekt ustawy ma przygotować resort kultury, w którym nowym wiceministrem zostanie dotychczasowy rzecznik rządu Michał Tober.
Przed posiedzeniem rządu decyzja o tym, co gabinet postanowi w sprawie ustawy o rtv wcale nie była jednoznaczna. Różnice zdań najbardziej dzieliły ministra kultury i szefową gabinetu politycznego premiera.
Waldemar Dąbrowski chciał, aby przeprowadzić tzw. małą nowelizację, czyli przedstawić Sejmowi jedynie techniczne zmiany ustawy, dostosowujące ją do prawa Unii Europejskiej. Dla Aleksandry Jakubowskiej to jednak zbyt mało. Nowelizacja była w dużej mierze jej dziełem i myśl o tym, że twór ten miałby w całości powędrować do kosza, najwyraźniej wydawała jej się wstrętną.
Pani minister chciałaby poddać projekt lekkim zmianom i pod nową nazwą ponownie przekazać do prac w parlamencie.
Rząd jednak przygotuje nowy projekt nowelizacji kontrowersyjnej ustawy medialnej. Zajmie się tym minister kultury. Waldemar Dąbrowski dostał na to czas do 19 sierpnia - wtedy gotowe mają być założenia nowelizacji. Potem - jak wyjaśnia Michał Tober, od dziś wiceminister kultury - zostaną one poddane szerokim konsultacjom z wszystkimi zainteresowanymi środowiskami.
Ustawę, wymierzoną w nadawców prywatnych, dziś jednak ostatecznie pogrzebaną, ma zastąpić nowa. Wszystko wskazuje na to, że zostanie podzielona na dwie części. Pierwsza, dostosowująca nasze prawo do norm unijnych, ma zostać przyjęta błyskawicznie, jednak na drugą – regulującą m.in. kwestie koncentracji mediów – trzeba będzie poczekać.
09:00