Kobieta, która straciła głos po kłótni z szefową, walczy z ZUS-em o odszkodowanie. Pani Beata, kasjerka z Kalisza, od trzech lat stara się, by ZUS uznał jej chorobę jako wypadek przy pracy.
Milczącej w wyniki stresu kobiecie nie wierzą koleżanki z pracy. Twierdzą, że kłótni nie zaczęła kierowniczka, a kobieta symuluje chorobę i bezpodstawnie oskarża przełożoną. Posłuchaj materiału Piotra Świątkowskiego:
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio
Kto w sporze ma rację, oceni sąd, przed którym kasjerka z Kalisza będzie domagała się od ZUS-u odszkodowania.