Nowy projekt ustawy o odpolitycznieniu Spółek Skarbu Państwa jest już gotowy. Przeszedł kilka zmian i zostanie złożony w Sejmie na nadchodzącym posiedzeniu, jednak w koalicji nie ma większości dla tego pomysłu - ustalił dziennikarz RMF FM Kacper Wróblewski. Polska 2050 szuka poparcia dla przepisów, jednak część koalicjantów uważa, że ustawa jest wyłącznie "wyborczą wrzutką".
Prace nad ustawą o odpolitycznieniu Spółek Skarbu Państwa się opóźniły. Pierwotnie projekt miał zostać złożony w Sejmie pod koniec lutego. Autorzy zmienili kilka przepisów - znalazły się one w pierwszej wersji, która utknęła w komisji po tym, gdy zabrakło dla niej poparcia wśród polityków m.in. Koalicji Obywatelskiej, Polskiego Stronnictwa Ludowego czy Prawa i Sprawiedliwości.
W nowej ustawie mają znaleźć się wyłącznie te przepisy, które nie budziły wątpliwości w trakcie dyskusji połączonych komisji: do spraw energii, klimatu i aktywów państwowych i gospodarki i rozwoju, które zajmowały się pierwszą wersją projektu. To m.in. niezależność - osoba zasiadająca w SSP nie może: należeć do partii politycznej, w ciągu pięciu lat przed powołaniem na stanowisko wykonywać mandatu posła, senatora, europosła lub radnego, a także w ciągu ostatnich pięciu lat w jakikolwiek sposób (umowa o pracę, umowa zlecenie czy umowa o dzieło) być związana z partią polityczną.
Jednocześnie autorzy projektu rezygnują z pomysłu powoływania "Komitetu Dobrego Zarządzania", który znalazł się w pierwotnej wersji. Członkowie tego komitetu mieli być powoływani przez rząd na pięcioletnią kadencję. Całe gremium miało składać się wyłącznie z ekspertów.
Według informacji RMF FM kolejny projekt także ma marne szanse na uzyskanie większości w Sejmie. W rozmowach kuluarowych niemal wszyscy nasi koalicjanci powiedzieli, że mamy spadać na drzewo. Oni nam bombardują ten projekt - mówi wprost jeden z polityków Polski 2050.
Posłowie Platformy Obywatelskiej, którzy chcą zachować anonimowość, podkreślają, że decyzja Polski 2050 jest jedynie na użytek kampanii wyborczej.
To jest tylko opowieść o tym, że oni chcą, a "zła Platforma" nie pozwala. Jaki sens ma w kampanii kolejna przegrana bitwa? To jest zabójcze dla Szymona Hołowni - uważa jeden z polityków PO.
Przeciwni ustawie są też politycy Polskiego Stronnictw Ludowego. Jedynym koalicjantem, który jest za przyjęciem przepisów, jest Lewica, która dawała zielone światło już pierwszemu projektowi ustawy.
W porannej Rozmowie RMF FM wiceminister aktywów państwowych Robert Kropiwnicki z KO, pytany o odpolitycznienie SSP, podkreślał, że zmiany "to jest kwestia dyskusji na poziomie liderów koalicji".