Całkowicie zablokowana była autostradowa obwodnica Krakowa w stronę Katowic. W okolicach węzła Bielany zderzyły się trzy samochody osobowe i jeden dostawczy. Jedna osoba zginęła, a jedna jest ranna. Problemy były także na A2.
Sprawcą wypadku jest prawdopodobnie 33-letni mężczyzna, który jechał na autostradzie pod prąd. Najprawdopodobniej był pod wpływem środków odurzających. Został przewieziony do szpitala na szczegółowe badania - ma niegroźne obrażenia ciała.
Jeszcze dziś prokuratura ma 33-latkowi postawić zarzuty spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym.
Zator na A4 miał kilka kilometrów i zaczynał się przed węzłem Skawina. O poranku przebywało tam wiele samochodów.
Spore problemy były także na A2. Na odcinku Pruszków-Konotopa po zderzeniu dwóch samochodów osobowych zablokowane były dwa pasy ruchu w kierunku Warszawy. Trzy osoby zostały poszkodowane.
(az)