Od ponad doby strażacy walczą z pożarem hali magazynowej w Radomiu. Obecnie trwa dogaszanie. Jak przekonują strażacy, to czasochłonna i żmudna praca.
Radom ul. Wrocawska #poar hali magazynowej. Na miejscu 160 straakw i 40 samochodw. Dach uleg czciowemu zawaleniu. Poar nieopanowany #StraPoarna pic.twitter.com/YjtkHsa7Xa
Kw_PSP_Wwa23 grudnia 2017
Na miejscu pracuje wciąż dziesięć wozów i kilkudziesięciu strażaków, którzy starają się zlikwidować wszystkie źródła ognia. Polega to na polewaniu tlących się miejsc i odczekiwaniu, by sprawdzić, czy to, co wydobywa się spod zgliszcz, to rozgrzana para wodna czy jeszcze dym.
Pożar wybuchł w sobotę przed południem przy ul. Wrocławskiej w Radomiu. Zzapaliła się hala o wymiarach ok. 80 na 100 metrów. W środku znajdowały się tworzywa sztuczne - m.in. tekstylia i plastiki.
Jak mówił nam jeszcze wczoraj rzecznik mazowieckiej PSP mł. bryg. Karol Kierzkowski, budynek został zniszczony w bardzo dużym stopniu. Zaznaczył, że zanieczyszczenie powietrza w okolicy hali jest stale monitorowane.
Ciemny dym był widoczny z daleka. Z najnowszych informacji wynika, że w pożarze nikt nie ucierpiał.
(ł)