"To zatrważająca liczba" - ocenia rzecznik prasowy komendanta głównego PSP st. bryg. Paweł Frątczak, podsumowując miniony miesiąc. W czerwcu w Polsce strażacy ugasili 1536 pożarów lasów. Według informacji policji, na każde 10 przypadków pożarów dziewięć jest spowodowanych przez człowieka.
Tylko w miniony weekend odnotowano blisko 410 pożarów lasów - informuje reporter RMF FM. Najwięcej razy służby musiały interweniować w województwach mazowieckim, łódzkim i wielkopolskim. Zagrożenie pożarowe dotyczy całej Polski. Jeśli taka sytuacja będzie utrzymywała się w najbliższych dniach, można spodziewać się, że nadleśnictwa wprowadzą zakazu wstępu do lasów.
W czerwcu w Polsce strażacy ugasili 1536 pożarów lasów. Statystycznie na każde 10 pożarów dziewięć jest spowodowanych przez człowieka - poinformował rzecznik prasowy komendanta głównego PSP st. bryg. Paweł Frątczak.
Ta liczba jest zatrważająca. W całej pierwszej połowie roku interwencji związanych z płonącymi lasami było 6627. Najprawdopodobniej w najbliższym okresie sytuacja będzie jeszcze trudniejsza. Wysokie temperatury, niska wilgotność ściółki leśnej sprzyjają pożarom i ich rozprzestrzenianiu się - wyjaśnił Frątczak.
Według danych publikowanych przez Instytut Badawczy Leśnictwa duże zagrożenie pożarami lasów występuje na dwóch trzecich terenu kraju. W wielu miejscach wilgotność ściółki nie przekracza 10 proc., czyli jest mniejsza niż wilgotność kartki papieru, którą trzymam w ręku - dodaje rzecznik.
Upały i silne wiatry sprzyjają również pożarom rżysk i pól obsianych zbożem. W weekend strażacy walczyli z dużymi pożarami ściernisk. Na przykład w miejscowości Dusina (pow. gostyński, Wielkopolska) płonęło 100 ha ścierniska, a w Konarzewie (pow. poznański, Wielkopolska) - 70 ha.
Czerwiec był bardzo trudny dla strażaków także dlatego, że uczestniczyli wtedy w 10 574 akcjach ratowniczych po przejściu wichur, burz i ulewnych deszczów. W ostatni weekend czerwca strażacy reagowali w 5390 przypadkach.