Kilkudziesięciu polskich motocyklistów, głównie z Rajdu Katyńskiego, pokonało fragment planowanej przez Nocne Wilki trasy przejazdu przez Polskę. W Warszawie złożyli wieniec na Grobie Nieznanego Żołnierza. To gest solidarności z rosyjskimi motocyklistami, którzy nie zostali w poniedziałek wpuszczeni do Polski.

REKLAMA

Tuż po godzinie 13, po kilku godzinach odprawy na przejściu w Terespolu, Straż Graniczna poinformowała, że do Polski nie wjedzie 10 rosyjskich motocyklistów, którzy deklarowali, że są z Memoriału Drogami Chwały i mieli w ramach rajdu upamiętniającego 70. rocznicę zwycięstwa nad faszyzmem przejechać przez Polskę do Niemiec.

Rzecznik Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej Dariusz Sienicki wyjaśnił, że "osoby te nie spełniły warunków wjazdu i pobytu na terenie RP". Według nieoficjalnych informacji, okazało się, że motocykliści są związani z nacjonalistycznym klubem motocyklowym Nocne Wilki, członkom którego MSZ odmówił wjazdu do Polski.

Polscy motocykliści z Rajdu Katyńskiego już wcześniej zapowiadali, że chcą eskortować Rosjan podczas ich podróży po Polsce. Deklarowali też, że jeśli Nocne Wilki nie zostaną wpuszczone, pojadą ich trasą przez Polskę, złożą kwiaty i zapalą znicze w miejscach, w których mieli to zrobić rosyjscy motocykliści.

Tuż po decyzji SG kilkudziesięciu Polaków podjechało pod przejście graniczne i klaksonami wyraziło swój sprzeciw wobec decyzji strażników granicznych. Później - jak donosi reporter RMF FM Paweł Balinowski - pożegnali się, odśpiewali polski hymn narodowy i ruszyli w kierunku Warszawy.

Pojedziemy pod pomnik Nieznanego Żołnierza w Warszawie, tam gdzie oni mieli być, zapalimy znicz. Zadzwonimy do Wrocławia, gdzie są przygotowani nasi koledzy, i oni też złożą kwiaty i zapalą znicze tam, gdzie mieli być rosyjscy motocykliści. To wszystko, co możemy zrobić - mówił komandor Motocyklowych Rajdów Katyńskich Wiktor Węgrzyn.

Nocne Wilki to klub motocyklowy, zaprzyjaźniony z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Trasa ich rajdu, upamiętniającego 70. rocznicę zwycięstwa na faszyzmem, miała prowadzić z Moskwy przez Mińsk, Brześć, Warszawę, Wrocław, Brno, Bratysławę, Wiedeń, Monachium, Pragę, Torgau i Karlshorst do Berlina.

Po wjechaniu do Polski Rosjanie mieli przyjechać do Warszawy, złożyć tam wieńce pod pomnikiem Ofiar Rzezi Wołyńskiej i przed Grobem Nieznanego Żołnierza. Jednym z etapów ich przejazdu przez Polskę miała być też wizyta w obozie Auschwitz-Birkenau, a dalej we Wrocławiu.

(edbie)