Polki coraz później zostają matkami - wynika z badania przeprowadzonego właśnie przez IPSOS. Przeciętna Polka rodzi swoje pierwsze dziecko w wieku prawie 30 lat. Jeszcze dwie dekady temu ten średni wiek wynosił 23 lata.
Polki mają mocno wdrukowany model wizji swojej przyszłości. Wygląda on tak: kończę studia, zdobywam pracę, awansuję w pracy, mam partnera lub męża, a na koniec pojawia się jedno lub dwoje dzieci - mówi autor badania przeprowadzonego przez IPSOS, Marek Grabowski. W praktyce dzieje się tak, że praca jest coraz mniej stabilna, Polki narzekają, że nie ma idealnego momentu na dziecko. Bo albo nie mam dobrej pracy, albo mam dobrą pracę i chcę ją utrzymać. Albo liczę na awans. Zawsze jest stres lub obawa. Macierzyństwo jest odkładane na później i później. Aż w końcu pojawia się podejście, które nazwałbym: chcę dziecka, ale teraz już nie bardzo mogę wejść w etap pieluch - opisuje.
Kobiety, z którymi rozmawialiśmy w ramach badania, mówiły, że czekają na chwilę, kiedy będą w pełni gotowe, żeby zostać matkami, gdy osiągną poczucie, któremu nadawały w wywiadach nazwę: "to jest ten moment!" - mówi jedna z badaczek Anna Jaglarska.
Co ciekawe, to nie wysokość zarobków jest dla Polek najistotniejsza w momencie podejmowania decyzji o staraniu się o dziecko. Kluczowa jest stabilność dochodów. Nie chodzi o to, żeby zarabiać jak najwięcej. Nie muszę zarabiać kokosów - ważne jest, żeby co miesiąc mieć wpływ na konto i żeby wystarczyło na zaspokojenie podstawowych potrzeb dziecka - podkreśla Jaglarska.
W wynikach badania najbardziej zaskoczyło mnie to, że ponad połowa Polaków między 15. a 29. rokiem życia deklaruje, że posiadanie dziecka wymaga zbyt wielu wyrzeczeń - mówi natomiast Paweł Woliński, prezes Fundacji Mamy i Taty. W przypadku starszych Polaków ten odsetek był dużo niższy.