O udział w rozboju i pobiciu jest podejrzany policjant z Mysłowic na Śląsku. 34-letni sierżant sztabowy został zatrzymany przez policjantów z Gorzkowic w Łódzkiem. Jeżeli zarzuty się potwierdzą, mężczyzna będzie wyrzucony z policji.
REKLAMA
Mężczyzna w czasie urlopu w miejscowości Ręczno w Łódzkiem pobił dwóch nastolatków i ukradł im telefon komórkowy. Funkcjonariusz ma za sobą 14 lat służby.