Nietypowa interwencja kieleckich policjantów. Funkcjonariusze zaopiekowali się kotką, która została potrącona przez samochód i nie mogła o własnych siłach zejść z jezdni. Teraz szukają dla niej nowego domu.
Policjanci pełniący w nocy z soboty na niedzielę służbę na kieleckim Czarnowie zauważyli na ulicy Mielczarskiego kotkę, która znajdowała się na samym środku drogi i z niej nie schodziła. Okazało się, że zwierzę nie może się ruszać, krwawi i potrzebuje pomocy. Funkcjonariusze zabrali je do weterynarza.
"Zwierzak wymaga zabiegu leczenia uszkodzonej łapki, koszt to ok. 500 zł, a przede wszystkim otoczenia go troskliwą opieką" - informują policjanci na Facebooku. Zachęcają też do przygarnięcia kotki. "Każdy, kto chciałby adoptować kotkę, może kontaktować się z Przychodnią Weterynaryjną "Pupil" przy ul. Zagórskiej 69 w Kielcach, tel.: (41) 366-31-50 lub (41) 342-21-04" - podają.
(mn)