200 nowych samochodów z wideorejestratorami zamierza w tym roku kupić policja. Inspekcja Transportu Drogowego planuje natomiast ustawienie przy drogach 300 nowych fotoradarów i kupno 24 urządzeń do pomiaru prędkości na pewnym odcinku drogi - takich, które zmierzą czas przejazdu z punktu A do punktu B.

REKLAMA

Nowe stacjonarne fotoradary staną głównie na drogach krajowych - w miejscach, gdzie dochodzi do największej liczby tragicznych wypadków. Odcinkowe systemy pomiaru prędkości Inspekcja Transportu Drogowego chce instalować w małych miejscowościach, przez które przechodzą ruchliwe drogi. Chodzi o to, by kierowcy wolniej przejeżdżali przez całą wieś czy miasteczko, a nie tylko zwalniali przed fotoradarem - mówi Marcin Flieger z ITD.

Z kolei policja - uzbrojona w nowe szybkie samochody z kamerami - chce skupić się na mobilnym wyłapywaniu piratów drogowych. I nie tylko o prędkość chodzi - mówi inspektor Marek Konkolewski z Komendy Głównej Policji. Nowy sprzęt pomoże również karać kierowców, którzy nieprawidłowo wyprzedzają, nie stosują się do znaków drogowych, przejeżdżają na żółtym świetle czy ignorują linię ciągłą.

Przez pół roku, od kiedy działa nowe automatyczne centrum fotoradarowe, ITD wysłało do kierowców 75 tysięcy mandatów. Kolejnych 300 tysięcy jest w obróbce i czeka na wysłanie.