Pies, który pogryzł 2,5-letniego chłopca w Bukowinie Tatrzańskiej, był prawidłowo uwiązany - poinformował rzecznik zakopiańskiej policji Kazimierz Pietruch. Dziecko w nocy przeszło skomplikowaną operację w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Krakowie - Prokocimiu. Jego stan jest stabilny.
REKLAMA
Wczoraj po południu chłopiec przeszedł na podwórko sąsiada, gdzie uwiązany był pies. Kiedy dziecko zbliżyło się do psa, zostało dotkliwie pogryzione.
Policja wstępnie wykluczyła winę właściciela psa, który był prawidłowo uwiązany. Dziecko w chwili pogryzienia było pod opieką matki - powiedział Pietruch.
Dotychczas nikomu nie postawiono zarzutów w tej sprawie.