Od ubiegłego piątku na drogach zginęły 53 osoby, a 719 zostało rannych; w sumie miało miejsce 609 wypadków drogowych - wynika z danych podanych PAP przez nadkom. Radosława Kobrysia z Biura Ruchu Drogowego KGP. Policja zatrzymała 1821 nietrzeźwych kierowców. Dane pochodzą z podsumowania policyjnej akcji "Znicz 2017", która rozpoczęła się w miniony piątek.
Akcję prowadzono w związku z Dniem Wszystkich Świętych, który w związku z tradycją odwiedzania cmentarzy, co roku generuje wzmożony ruch na drogach. Łącznie, w tym czasie, kontrolowało kierowców i patrolowało okolice cmentarzy około 5 tys. policjantów.
Sprawdzali oni prędkość, z jaką jadą kierowcy, ich trzeźwość, stan techniczny aut i sposób przewożenia dzieci.
Kobryś zapewnił, że w najbliższy weekend policja nadal będzie patrolować okolice cmentarzy, bo - jak przewiduje - część osób rozłożyła w czasie wizyty na grobach bliskich.
Choć formalnie akcja zakończyła się, to w większych miastach i w okolicach większych cmentarzy policja ruchu drogowego nadal będzie widoczna. W niektórych miejscach do poniedziałku będzie zmieniona organizacja ruchu - powiedział Kobryś.
Równoległe z akcją "Znicz", w tym roku, trwa wspólna akcja policjantów i duchownych pod hasłem "Nie zabijaj". Jej organizatorzy apelują, by w listopadowy czas refleksji o tych, którzy od nas odeszli, myśleć też o żywych, którzy są obok nas, w tym bezpieczeństwie innych użytkownikach dróg, po których się poruszamy.
W ubiegłym roku w okresie Wszystkich Świętych zginęło 39 osób, a 441 zostało rannych; ogółem doszło do 425 wypadków. Policjanci zatrzymali ponad 1197 pijanych kierowców.
(ph)