Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego zatrzymała Polaka i Chińczyka podejrzanych o współpracę z chińskimi służbami specjalnymi. Zatrzymani to były oficer ABW i jeden z dyrektorów polskiego oddziału koncernu Huawei. Sąd zdecydował o ich aresztowaniu na trzy miesiące - poinformował rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn.
Jak informuje telewizja TVP Info, postanowienie o aresztowaniu Piotra D. i Weijinga W. wydał wieczorem w czwartek wieczorem Sąd Rejonowy w Warszawie. Przeszukano także ich domy. Oficerowie kontrwywiadu zabezpieczyli także dokument i dane elektroniczne w siedzibach firmy Huawei, Urzędzie Komunikacji Elektronicznej oraz firmie Orange, dla których pracował ostatnio Piotr D.
Piotr D. był wiceszefem Departamentu ds. Bezpieczeństwo Teleinformatycznego w Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego do roku 2011. Odszedł w związku z tzw. infoaferą, dotyczącą korupcji przy przetargach informatycznych. Miał dostęp do kluczowych informacji, np. o Sieci Łączności Rządowej, wewnętrznym systemie pozwalającym na przekazywanie tajnych informacji najważniejszym osobom w państwie.
Wcześniej pracował także w MSWiA. W lutym 2006 roku został dyrektorem Departamentu Bezpieczeństwa Teleinformatycznego w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji. Przeszedł potem do ABW - opowiada w rozmowie z RMF FM poseł PO Krzysztof Brejza, zasiadający niegdyś w sejmowej komisji służb specjalnych.
Weijing W. jest z kolei absolwentem Pekińskiego Uniwersytetu Studiów Zagranicznych, który według TVP Info uchodzi za "kuźnię kadr chińskiej dyplomacji i wywiadu". Studiował polonistykę. Od 2006 roku pracował w konsulacie Chińskiej Republiki Ludowe w Gdańsku, a w 2011 roku został zatrudniony w polskim oddziale Huawei. Odpowiadał za PR i kontakty z dyplomatami. W 2017 roku został dyrektorem sprzedaży. Posługiwał się także polskim imieniem Stanisław.
Obaj mężczyźni nie przyznają się do winy i odmawiają składania wyjaśnień. Zastępca ambasadora Chin w związku ze sprawą prosił MSZ o umożliwienie kontaktu z aresztowanym obywatelem ich kraju.
Mężczyźni zostali aresztowani na trzy miesiące. Za szpiegostwo grozi im za to do 10 lat pozbawienia wolności.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video
Pekin jest "bardzo zaniepokojony" doniesieniami o aresztowaniu w Polsce pod zarzutem szpiegostwa pracownika chińskiego koncernu komunikacyjnego Huawei, Chińczyka Weijinga W. - podaje w piątek agencja Reutera.
W odpowiedzi na jej pytanie chińskie ministerstwo spraw zagranicznych wezwało Polskę, by zagwarantowała należne prawa aresztowanemu oraz by zajęła się sprawą "sprawiedliwie" i "zgodnie z prawem".
Oświadczenie opublikował także polski oddział Huawei. Spółka Huawei jest świadoma zaistniałej sytuacji i na bieżąco ją obserwuje. Na razie nie udzielamy komentarza w tej sprawie. Spółka Huawei przestrzega wszystkich obowiązujących praw i przepisów w krajach, w których prowadzi działalność. Ponadto od każdego swojego pracownika Spółka Huawei wymaga stosowania się do przepisów prawnych oraz zasad obowiązujących w krajach, w których firma ma swoje oddziały - skomentowała spółka.
"To wyjątkowo poważna sprawa, bo dotyczy wysoko postawionego polskiego urzędnika państwowego" - mówi szef sejmowej komisji służb specjalnych poseł PiS Marek Opioła.
Na czwartek Opioła zwołał posiedzenie speckomisji w sprawie zatrzymania. Posłowie chcą się dowiedzieć tego, jak duże jest zagrożenie ze strony azjatyckiej. Komisja będzie chciała, żeby ABW pokazała, jak nas zabezpieczy, bo kontaktów z Chinami nie można zerwać. Nie możemy się zamykać na potężny kraj, tylko pokazywać Chińczykom, że nie wszystkie rzeczy są dozwolone - tak mówi szef komisji Marek Opioła.
Będziemy w kontakcie z polskimi władzami w celu uzyskania informacji w sprawie aresztowania podejrzanych o szpiegostwo Chińczyka i Polaka - oświadczyła w piątek rzeczniczka Komisji Europejskiej Maja Kocijanczicz.
Dotarły do nas informacje o aresztowaniu (podejrzanych o szpiegostwo Polaka i Chińczyka - PAP). Będziemy w kontakcie z polskimi władzami w tej sprawie - powiedziała na konferencji rzeczniczka.
Opracowanie: