Według izraelskich mediów premier Izraela Benjamin Netanjahu powiedział w czasie pobytu w Warszawie, że „Polacy kolaborowali z nazistami”. Słowa miały paść podczas spotkania z dziennikarzami w Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN.
O słowach premiera Izraela donoszą największe izraelskie media: "Jerusalem Post" i portal Haaretz. Netanjahu powiedział o tym w czasie spotkania z dziennikarzami w Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN, odpowiadając na pytanie jednego z nich o ustawę o IPN, która miała przewidywać kary za używanie w debacie publicznej takich wyrażeń jak "polskie obozy śmierci". Premier Netanjahu miał powiedzieć: Polacy kolaborowali z nazistami i nie znam nikogo, kto kiedykolwiek był sądzony za powiedzenie tego - podają izraelskie media.
Netanyahu on Polish Holocaust law: Saying Poles collaborated with Nazis never got anyone sued https://t.co/R1PPMOE1Sj
haaretzcom14 lutego 2019
BREAKING Netanyahu, in Warsaw, says Poles had 'cooperation' with Germans in Holocaust https://t.co/7hz158uv9b pic.twitter.com/IYG9iwn78e
Jerusalem_Post14 lutego 2019
Wizyta Netanjahu odbyła się w trakcie jego przyjazdu na konferencję dotyczącą Bliskiego Wschodu.
Wcześniej kontrowersje wzbudziły słowa amerykańskiej dziennikarki, która w swojej relacji z Warszawy powiedziała, że podczas powstania w getcie Żydzi "walczyli przeciw polskiemu i nazistowskiemu reżimowi".
Nowelizacja ustawy o IPN weszła w życie 1 marca 2018 roku i wywołała krytykę m.in. ze strony Izraela, USA i Ukrainy. Do przyjętych przez parlament przepisów krytycznie odniosły się władze Izraela, m.in. premier Benjamin Netanjahu. Ambasador Izraela w Polsce Anna Azari, dzień po uchwaleniu noweli przez Sejm, podczas obchodów 73. rocznicy wyzwolenia byłego niemieckiego obozu Auschwitz, zaapelowała o zmianę nowelizacji. Podkreśliła, że "Izrael traktuje ją jak możliwość kary za świadectwo ocalałych z Zagłady".
W lipcu 2018 roku została wprowadzona kolejna nowelizacja, która uchyliła przepisy karne za przypisywanie Polakom odpowiedzialności za zbrodnie III Rzeszy Niemieckiej.
Jak czytaliśmy w uzasadnieniu, bardziej efektywnym sposobem ochrony dobrego imienia Rzeczypospolitej Polskiej i Narodu Polskiego, biorąc pod uwagę cel ustawy, będzie wykorzystanie narzędzi cywilnoprawnych.