Gigantyczna kolejka przed poradnią Wojewódzkiego Ośrodka Medycyny Pracy w Sosnowcu. Stoją w niej absolwenci podstawówek i gimnazjów, którzy zakwalifikowali się do techników i szkół branżowych. Muszą zrobić badania lekarskie, a zaświadczenia w ciągu kilku dni dostarczyć do swoich nowych szkół. Głos w sprawie zabrało już Śląskie Kuratorium Oświaty w Katowicach.
Osoby, które stoją w kolejce, mówią, że to skandal i kompletny brak organizacji. Niektórzy uczniowie z rodzicami byli tu już wczoraj. Udało im się tylko zrobić część badań. Dziś czekają na kolejne.
Co więcej, do poradni w Sosnowcu przyjeżdżają osoby z różnych części regionu, m.in. z Rybnika.
Reporterka RMF FM usłyszała od dyrekcji Wojewódzkiego Ośrodka Medycyny Pracy, że w ostatnich dniach w Sosnowcu została zwiększona liczba lekarzy. Teraz pojechała tam badać uczniów sama dyrektorka ośrodka. To zapewne skutek kumulacji dwóch roczników uczniów, którzy ukończyli właśnie podstawówki i gimnazja.
Jeżeli uczeń nie ze swojej winy nie wykona badań na czas, będzie mógł dostarczyć zaświadczenie lekarskie do szkoły w późniejszym terminie - to stanowisko Śląskiego Kuratorium Oświaty w Katowicach. Takie przypadki będą rozstrzygane indywidualnie.