Ministerstwo uspokaja, ale obawy pozostają… W przyszłym roku do szkół średnich pójdą absolwenci gimnazjów i - po raz pierwszy po reformie - ósmych klas podstawówki: to 725 tysięcy uczniów. Resort edukacji jednak uspokaja i zapewnia: "Miejsca w liceach są zapewnione i nie powinno być problemów".
W rozmowie z reporterem RMF FM Pawłem Balinowskim wiceszef MEN Maciej Kopeć przekonuje, że resort ma wszystko dokładnie wyliczone.
Przy wielu liceach funkcjonowały gimnazja i to tak naprawdę sprawi, że tych miejsc będzie ponad 40 tysięcy więcej - mówi.
Pytanie, czy wyliczenia ministerstwa wytrzymają zderzenie z rzeczywistością.
Szkoły będą bowiem musiały pomieścić dwa razy więcej uczniów i utworzyć dwa razy więcej klas: w trybie 4-letnim dla absolwentów podstawówek i w trybie 3-letnim dla absolwentów gimnazjów.
I tu zaczynają się schody, dlatego że szkoły nie są z gumy - podkreśla nauczyciel, ekspert Fundacji Dobrej Edukacji Aleksander Pawlicki.
Przewiduje, że "nabór będzie ograniczony", więc do jednych i drugich klas będzie trudniej się dostać.
(e)