Do 10 lat więzienia grozi mężczyźnie, który w Jaworzu na Podbeskidziu podpalił własny dom. Straty wyniosły pół miliona złotych. Mężczyzna nie zgadzał się na eksmisję.

REKLAMA

Jak się okazało, mężczyzna, który podpalił dom, przez wiele lat znęcał się nad żoną i córką. Kobiety wyprowadziły się od niego i zamieszkał sam. Jednocześnie w sądzie trwała batalia o dom.

Ostatecznie mieszkanie przyznano żonie i córce mężczyzny. Ten nie chciał jednak sam się z niego wyprowadzić, dlatego planowano jego eksmisję. Kiedy jednak przed domem pojawiła się policja i komornik, mężczyzna rozlał łatwopalną substancję i podpalił budynek. Zniszczenia są tak duże, że dom będzie trzeba najprawdopodobniej rozebrać.

Podpalacza trafił w ręce policji. Sąd może skazać go na karę do 10 lat pozbawienia wolności.