Władze Stanów Zjednoczonych zdecydowały o podniesieniu stopnia gotowości z żółtego na pomarańczowy w związku z bardzo wysokim zagrożeniem zamachami. Prokurator generalny USA John Ashcroft oświadczył, że decyzje podjęto na podstawie wiarygodnych informacji wywiadowczych.
Wiadomości wskazują na plany al-Qaedy zmierzające do dokonania zamachów na obiekty amerykańskiej administracji. Zagrożone są przede wszystkim ambasady, obiekty wojskowe i instalacje energetyczne. Nie wyklucza się też, że al-Qaeda może planować szereg drobniejszych ataków.
Amerykańskie służby wywiadowcze otrzymały także informacje o możliwym jednym bądź kilku atakach samobójczych na Bliskim Wschodzie przeciwko amerykańskim interesom na ten czas nie mamy jeszcze konkretnych informacji, gdzie dokładnie do takich ataków mogłoby dojść - mówił John Ashcroft.
Amerykańskie służby bezpieczeństwa zdecydowały, że między innymi, samoloty pasażerskie będą chronione przez wszystkich dostępnych strażników lotniczych.
Foto Archiwum RMF
21:30